Jedna z moich sissy potrzebowala porzadnego treningu poniewaz za wolno wykonywała swoje obowiazki. Jak przystalo na prawdziwa sissy jej trening powinien odbyc sie z pomoca Strap-ona, wiec postanowilam porzadnie zerznac ja w tylek i usta. W ramach dodatkowej kary i ponizenia kazalam jej spuscic sie na reke i dokladnie wszystko wylizac. Z pewnoscia na dlugo zapamieta te lekcje.